Jak to zwykle u mnie bywa mam zaległości we wszystkim, dostałam wyróżnienie, ale o nim innym razem. Wygrałam też w wyzwaniu Kosmos, 2h wybierałam co kupić ;)
Ale teraz o czym innym miałam pisać, wielkimi krokami zbliża się koniec Candy, zapraszam do zabawy jeśli jeszcze nie dołączyłyście (liście?). Nie wiem tylko czy uda mi się ogłosić wyniki w planowanym terminie bo możliwe, że będę poza zasięgiem komputera, ale nadrobię to jak tylko będę mogła.
A żeby nie było tak pusto to pokazuję jeszcze kolczyki ze wzoru anabel.
Frędzelki na płasko nie wyglądają idealnie bo to treasurki, ale gdy wiszą wszystko jest ok.
śliczne! bardzo ładne kolory. też ostatnio zaczęłam robić indiańce :) ("zaczęłam" jest tu słowem-kluczem :P )
OdpowiedzUsuńAle ogniście, świetne kolczyki!
OdpowiedzUsuńŚwietne, uwielbiam takie kolczyki:)
OdpowiedzUsuńPiękne:) piękne:) piękne:)
OdpowiedzUsuńWyszły super! :)
OdpowiedzUsuńCudowene kolczyki i pięknie dobrane kolorki. :)
OdpowiedzUsuńGratuluje pomysłu i pozdrawiam :)
wow są prześliczne!
OdpowiedzUsuńswietnie sie prezentują
OdpowiedzUsuńPięknie dobrałaś kolorystykę w tych kolczykach:)
OdpowiedzUsuńPiękne !!! Ponieważ nie noszę kolczyków wykorzystałabym je jako wisiorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.
Śliczne kolczyki, tak w sam raz na lato :D
OdpowiedzUsuńUrocze! Śliczne kolory :)
OdpowiedzUsuń