Obserwatorzy

sobota, 24 grudnia 2011

Życzenia

W te święta życzę Wam radości, szczęścia, mnóstwa pomysłów i żadnych nerwów,
  czasu na tworzenie, spełniania wszystkich najskrytszych marzeń, a także udanego Nowego Roku!

niedziela, 20 listopada 2011

Naszyjnik - sutasz

Dawno nic nie pokazywałam, w tygodniu mam zaledwie kilka godzin na twórczą pracę, szkoła pochłania resztę, już niedługo koniec semestru, święta, a ja nawet nie zaczęłam robić nic na tę okazję. Dzisiaj pokazuję pewien naszyjnik, jest wielki, początkowo miał być bransoletką. Zrobiłam go już dawno, ale zdjęcie się zawieruszyło i na bloga trafia dopiero teraz.
Sznur został zrobiony w technice kumihimo, robi się je bardzo szybko i niezwykle łatwo.

środa, 9 listopada 2011

Gejsza

Jakiś czas temu zaczęłam tą gejszę, potem jakoś nie miałam na nią czasu więc póki co zrobione jest tylko tyle.

Trochę mi z nią zejdzie...

sobota, 29 października 2011

Coś innego...

W ostatnim poście wspominałam o pewnym blogu, z winy którego nie miałam czasu na xxx.
Mowa o tym blogu. Oglądając takie cudeńka zachciało mi się szyć, a że wtedy jeszcze maszyna była mi obca to trzeba było się z nią szybko zapoznać. Pomogły mi w tym tutoriale autorstwa Gazynii.

Oto efekty:
Kolejność szycia:
1.żółty chustecznik
2.biało-szary chustecznik
3.zielony chustecznik
4.podkładka
5. niebieski chustecznik


Z tego niebieskiego jestem nawet zadowolona, wyszedł całkiem równo, nad podkładkami jeszcze popracuję, teraz te rameczki wychodzą mi krzywo.

Na koniec prezent dla siostry w gotowej postaci, miałam go już dawno pokazać, ale jakoś nie mogłam się zabrać do zdjęć.

niedziela, 23 października 2011

Kwiatki w koszyku, odsłona 2 :)

Na początku podziękuję Wam za odwiedziny i komentarze, dodajecie chęci do pracy :)
Dzisiaj kolejna odsłona kwiatków, nie przybyło wiele, ale to wina pewnego bloga i nauki z nim związanej ;) Ale o tym innym razem.
Hafcik trochę się pogiął, po skończeniu coś na to zaradzę. Zdjęcie też nie jest takie jak bym chciała, robione na szybko i to przy takim świetle jak jest na zewnątrz.

niedziela, 16 października 2011

Haft xxx #3

Kolejne próbki haftu, tym razem na drukowanej kanwie zakupionej w pasmanterii, przyjemnie się robi, ale mam na to czas tylko w weekendy. Zdjęcie robione na szybko więc wyszło takie sobie. Kolejna odsłona obrazka już za tydzień.

Serdecznie dziękuję wszystkim za odwiedziny, jesteście wspaniałe. :)

poniedziałek, 10 października 2011

Kolejne xxx i kolejne literki

Tym razem same inicjały:
Na tamtej kanwie pracowało mi się lepiej, tu widać prześwitującą kanwę mimo wyszywania 4 nitkami muliny i tak ogólnie sprawia to gorsze wrażenie, może za kilka prac będę umiała dobierać ilość nitek do danej kanwy, ale teraz wyszło jak wyszło.

wtorek, 4 października 2011

Pierwsze kroczki w xxx

Długo się broniłam przed xxx, pisałam że nie miałabym do nich cierpliwości, że to nie dla mnie. Jednak wczoraj moja siostra miała urodziny, a jak urodziny to i prezent musi być. Nie mając pomysłu trafiłam w księgarni na gazetkę "Kram z robótkami", był w niej schemat alfabetu z kwiatkami, ładnie wyglądał na zdjęciu więc wymyśliłam sobie, że wyhaftuję imię siostry. Niżej pokazuję pracę przed prasowaniem i przed oprawieniem, jak znajdę wolną chwilkę to wstawię zdjęcie w pełnej krasie. 


Było to moje drugie spotkanie z xxx, pierwsze było w 4 klasie podstawówki na lekcji techniki.  :) Wszelakie obrazy wykonane krzyżykami są niezwykle pracochłonne o czym mogłam się przekonać rozpoczynając kolejny obrazek, jednak w natłoku nauki nie mam na niego czasu. Zapewne popełniłam masę błędów podczas robienia tych 3 literek, ale ważne że siostrze się podobał prezent.

sobota, 3 września 2011

Nowości



No i zaczęła się szkoła, czas odstawić koraliki na bok i wziąć kurs na książki, posty będę dodawać w miarę możliwości, jednak z pewnością będzie to rzadziej niż w wakacje.

poniedziałek, 22 sierpnia 2011

Palmiarnia

Dzisiaj tylko zdjęcia z palmiarni:

















Wspaniałe, prawda? Jeśli będziecie w okolicy - odwiedźcie to przepiękne miejsce, bilety tanie, a jaka radość. :)

niedziela, 21 sierpnia 2011

Zaległości

Jestem do tyłu z pokazywaniem prac, byłam pewna, że te już dawno pokazałam, a tu klops, nie ma ich.


Ten komplecik powstał z tego wzoru, trochę go sobie przerobiłam na własne potrzeby. Łatwy i błyskawicznie się robi. Przepraszam za zdjęcia, robione przy zwykłej lampce na stole, uczę się obsługi nowego aparatu :)




W tym tygodniu miałam 2-dniowy wypad do Wrocławia, odwiedziłam kilka sklepów z kamykami i wydałam mnóstwo kasy, dobrze, że jestem tam sporadycznie ;)  Odwiedziłam także Wałbrzych, piękny zamek i jeszcze piękniejsza Palmiarnia, zdjęcia pokażę już jutro.

środa, 10 sierpnia 2011

Wyróżnienie

Wczoraj spotkała mnie miła niespodzianka, dostałam wyróżnienie od












wtorek, 2 sierpnia 2011

Fioletowa bransoletka...

...z kulek. Dawno już chciałam nauczyć się tego wzoru, teraz się udało! Sposób robienia kulek znalazłam na blogu weraph, zapraszam do oglądania, można tam znaleźć piękne rzeczy.

niedziela, 31 lipca 2011

Wróciłam :)

No i po wyjeździe, pogoda nie dopisała, ciągle ten deszcz...Powstało kilka nowości i co najważniejsze-mogę je pokazać, aparat naprawiony! :) Dzisiaj tylko kilka z nich, reszta czeka na obróbkę.

Te zdjęcia robiłam jeszcze komórką, stąd taka jakość.





 A te niżej to eksperyment, kupiłam nowe ekspozytory, wyciągnęłam namiot bezcieniowy, a tata zapewnił odpowiednie oświetlenie. Na pierwszym zdjęciu widać jeszcze odbicie aparatu, ale nad tym jeszcze popracuję. :)




Na koniec jedyny twór (który u mnie został) z wikliny papierowej, teraz czeka na lakierowanie.

piątek, 1 lipca 2011

Wakacje ;)

Dzisiaj ogłoszono wyniki rekrutacji do liceum, dostałam się!!! Papiery złożone, to teraz mogę jechać na wakacje, nie wiem ile mnie nie będzie więc pokazuję dzisiaj kolczyki - ciąg dalszy oszczędzania zdjęć ;]


Główny element pokazywałam już dawno na blogu, jednak dopiero teraz zebrałam się i je dokończyłam.

piątek, 24 czerwca 2011

Sutasz w roli 'żyłek'

Pewnie nie jedna z Was plotła sobie breloczki czy inne cuda z żyłek - filofun. Ja kilka dni temu znalazłam u siebie pudełko z nimi i zaraz zabrałam się za plecenie, najpierw dla przypomnienia prosty breloczek splotem okrągłym, a potem usiadłam do biżuterii... i tak właśnie powstała ta bransoletka, sutasz i ten sam splot co w breloczku:




Jest sztywna, ale prezentuje się świetnie.

W tym samym dniu zdjęć doczekały się jeszcze 2 pary kolczyków i jeden wisiorek, wszystkie zdjęcia wyszły wyjątkowo ładnie, wyraźnie i pięknie odwzorowujące kolory, niestety na tym koniec, godzinkę później aparat już nie działał, niby się włącza normalnie, pokazuję się nazwa, ale potem pustka, nie da się robić zdjęć, wyświetlacz jest czarny... więc póki co jeszcze 3 posty,  a potem nie wiem, może się jakoś uda naprawić aparat inaczej będzie cienko. Zrobiłam sobie przerwę od biżuterii i zabrałam się za przerabianie makulatury, wiklina papierowa i masa papierowa - moje zajęcie na najbliższe dni, wyplatania koszyków z wikliny muszę się nauczyć na początek, ale gazet mam dużo ;)

Aktywni :)

Get this widget

Popularne posty