Na letnie wyzwanie w KK zrobiłam kolię z makiem (właściwie to wariacja na temat tego kwiatka, jakoś ładniej mi wyglądał z większą ilością płatków niż przepisowo).
Inspiracją były łąki pełne maków znajdujące się niedaleko mojego domu.
Inspiracją były łąki pełne maków znajdujące się niedaleko mojego domu.
Praca jest uniwersalna, kwiatek stanowi odrębną część - broszkę - którą można mocować w dowolnie wybranym miejscu na naszyjniku bądź na ubraniu, można nosić też samą kolię, na 2 sposoby, zapięciem do przodu - piękny motylek może stanowić element centralny lub zwyczajowo zapięciem do tyłu.
Uwaga! Dużo zdjęć, nie ma słońca, a przy sztucznym oświetleniu, nawet tym halogenowym nie udało mi się oddać idealnie koloru kwiatka, jest troszkę ciemniejszy, to Toho Opaque Pepper Red.
Jak pisałam, kwiatek może być w różnych miejscach
Prześliczne, praca na 6 ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja i do tego wielofunkcyjność, trzymam kciuki za Twoją pracę!
OdpowiedzUsuńCudnie letnia!
OdpowiedzUsuńMoże zdjęcie na modelce?
Z tym może być problem bo siostra już aparat zabrała, mogę spróbować telefonem jeśli pojawi się jutro słońce lub po 11 lipca wstawię, skończyłam ją o 2 w nocy i nie dało rady zrobić innych zdjęć przed wyjazdem siostry.
UsuńWoW! Tylko taki okrzyk! Jaka precyzja, jaka sztuka! Powodzenia w KK
OdpowiedzUsuńPiękny, niesamowicie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kolia!! Chyba pracochłonna co?? Ale warto się narobić dla takiego efektu!! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUciążliwa była ;) Dwa razy wysyłałam tatę do empiku bo mi koralików brakło. :)
UsuńPrzepiękna kolia! Sama próbowałam wielokrotnie wydziergać coś koralikami, ale zawsze brakowało mi cierpliwości.
OdpowiedzUsuńPrześliczna. Podziwiam wytrwałość :)
OdpowiedzUsuńCudna! :)
OdpowiedzUsuńPiękny, dostojny, idealny, no i te ulubione przeze mnie maki;)
OdpowiedzUsuńOch, jakie eleganckie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Lafemka.
wygląda niesamowicie
OdpowiedzUsuń