Na początku podziękuję Wam za odwiedziny i komentarze, dodajecie chęci do pracy :)
Dzisiaj kolejna odsłona kwiatków, nie przybyło wiele, ale to wina pewnego bloga i nauki z nim związanej ;) Ale o tym innym razem.
Hafcik trochę się pogiął, po skończeniu coś na to zaradzę. Zdjęcie też nie jest takie jak bym chciała, robione na szybko i to przy takim świetle jak jest na zewnątrz.
Mało, nie mało, ale widać, że przybywa x :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zobaczę efekt kolejnych prac
OdpowiedzUsuń