Długo się broniłam przed xxx, pisałam że nie miałabym do nich cierpliwości, że to nie dla mnie. Jednak wczoraj moja siostra miała urodziny, a jak urodziny to i prezent musi być. Nie mając pomysłu trafiłam w księgarni na gazetkę "Kram z robótkami", był w niej schemat alfabetu z kwiatkami, ładnie wyglądał na zdjęciu więc wymyśliłam sobie, że wyhaftuję imię siostry. Niżej pokazuję pracę przed prasowaniem i przed oprawieniem, jak znajdę wolną chwilkę to wstawię zdjęcie w pełnej krasie.
Było to moje drugie spotkanie z xxx, pierwsze było w 4 klasie podstawówki na lekcji techniki. :) Wszelakie obrazy wykonane krzyżykami są niezwykle pracochłonne o czym mogłam się przekonać rozpoczynając kolejny obrazek, jednak w natłoku nauki nie mam na niego czasu. Zapewne popełniłam masę błędów podczas robienia tych 3 literek, ale ważne że siostrze się podobał prezent.
Błędy, o ile się pojawiły, są nieistotne. Ważniejsze jest włożone serducho. Super hafcik. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja podziwiam bo haftu xxx nie umiem i też już kilkukrotnie chciałam się za to zabrać, ale... zawsze jest jakieś ale:) Dla mnie bomba!!
OdpowiedzUsuńRewelacja:) Bardzo śliczny wzór:)))
OdpowiedzUsuń